poniedziałek, 31 stycznia 2011

Najwyższy czas rozwinąć skrzydła.

Pamiętacie moje zawieszki? Pewnie tak, a jak nie to będziecie mieć szansę sobie je przypomnieć:)
Tu co prawda się ostatnio nie pojawiają, ale nie oznacza to, że nie powstają. Powstają, powstają, tylko nigdy nie zdążam ich obfocić, a już ich nie mam;)
Tym razem powstało na tyle dużo, że postanowiłam zrobić szybką sesję zanim się rozejdą. No to proszę bardzo- zawieszki artebanalne cz. bógwiektóra:














No to w końcu coś się na tym blogu dzieje:))
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam ciągle i ciągle...


środa, 26 stycznia 2011

Różowa wstążka.

Przypuszczam, że dla wszystkich projektantek PS tydzień z różem był trudnym wyzwaniem. Nie jest łatwo zaaranżować go tak, aby nie powstało nic banalnego. Tematy, które się nasuwają w związku z różem też nie są zbyt wyszukane. Jednak moje myśli poszybowały gdzieś naprawdę w "innym" kierunku. W kierunku zdecydowanie refleksyjnym i ...poważnym. Wybaczcie, czasami tak trzeba.
A więc ....róż......różowa wstążka.....nowotwór piersi. Niech nasze ATCiaki będą poruszające, refleksyjne, mobilizujące do walki, podnoszące na duchu! Prace projektantek PS są fantastyczne, sprawiły mi ogromną niespodziankę tak licznym udziałem w wyzwaniu, teraz czekam na wasze prace!

A tak wygląda moje ATC:




Pozdrawiam serdecznie i życzę owocnej pracy:))                

niedziela, 23 stycznia 2011

Moja mała ptaszyna.

Coś się ostatnio rozszalałam scrapowo.  No ale cóż, nie wiadomo kiedy znowu mnie tak natchnie, więc trzeba korzystać:) Tym razem czarno-biało, ale chyba nie smutno tylko ..... sentymentalnie - takie przynajmniej było założenie. A co wyszło? No właśnie to:





Całość została oprawiona w białą, drewnianą ramkę i jest gotowa do zawiśnięcia na ścianie:)


Pozdrawiam serdecznie                                 

piątek, 21 stycznia 2011

Before.

Zrobiłam sobie przyjemność.....no bo jak inaczej nazwać pracę z własnym zdjęciem (zrobionym przez świetnego fotografa) i takimi cudownymi papierami jak Lost&Found???
Czysta przyjemność i tyle! Wysiłek doprawdy  niewielki, bo w takich okolicznościach scrap robi się właściwie sam. Do tego parę fajnych dodatków, wcale nie za wiele...bo po co. Ostatni szlif - "ramka" zrobiona pieczątką z napisami (nie wiem gdzie to widziałam, ale zawsze chciałam tak zrobić) i już !
Tytuł scrapa  -"Before"- a przed czym??? Niech sobie każdy sam dośpiewa....przed balem, przed występem, przed czterdziestką?:))))))






Scrap powstał oczywiście z papierów dostępnych w NA STRYCHU , znajdziecie tam całą kolekcję Lost&Found - papiery, ćwieki, tekturki, stemple - cudowności! Ostatnio pojawiło się również bardzo dużo innych atrakcyjnych nowości. Zapraszam też na naszego bloga. Wpadnijcie po garść inspiracji:)

Pozdrawiam serdecznie           

czwartek, 20 stycznia 2011

Holzowa koperta.

Kapitalne wyzwanie znajdziecie dziś na Polkach Scrapujących! Anai wymyśliła dla nas mixedmediowe wyzwanie, polegające na wykonaniu/przyozdobieniu koperty. Niemal cały zespół dał się ponieść wenie i powstały fantastyczne prace, więc i ja nie mogłam zostać w tyle:)
Moja koperta to klasyka Tima Holza, z jego tuszowaniem, stemplowaniem, starzeniem i embossowym tłem.
Dodatkowo przyozdobiłam ją koronkami (papierową i bawełnianą) i metalowym zapięciem, które całkiem przypadkiem kupiłam wczoraj w pobliskiej pasmanterii.

Koperta jak to koperta ma przód i tył, a oto one:



I parę detali:



Gdyby nie zapięcie, to nawet dałoby się w niej coś wysłać:))))

Pozdrawiam serdecznie       

środa, 19 stycznia 2011

Przygotowania do walentynek.

Cóż, czas zacząć przygotowania do walentynek:) Kartki świąteczne rozesłane, kartki na dzień babci i dziadka zrobione, no to nie ma na co czekać. Na stryszkowym blogu przyszła kolej na mój post i nie miałam większych wątpliwości czego powinien dotyczyć. Machnęłam sobie póki co dwie "zakochane" kateczki, każdą inną, co by było z czego wybierać:) Jedna prosta, można by rzec męska, druga - wręcz przeciwnie - na maxa słodka. W ruch poszły znów papiery MME (głównie Lost@Found) i niezawodne pieczątki  Leanne Ellis.






Na koniec jeszcze łyk pozytywnych (nawet  można by rzec- lekko walentynkowych) wibracjii:

 Och, słucham tej płyty ostatnio na okrągło i tak mi jest przy niej leciutko na duchu:))) Buziaczki!

Orientalne ATC.

Dzisiejsze ateciakowe wyzwanie PS to był dla mnie twardy orzech do zgryzienia! Moje zainteresowania orientem ograniczają się do dwukrotnego oglądnięcia Szoguna:) , nie mówiąc już, że nie posiadam jakich kolwiek gotowych przydasiów, które mogłabym wykorzystać. No ale od czego jest internet. Najpierw przygotowałam sobie bazę czyli wydrukowałam kawałek jakiegoś japońskiego tekstu (ciekawe co tam jest napisane), następnie znalazłam fajną, nieco retro Japoneczkę w kimonie, wtedy przypomniało mi się, że mam zestaw stempli pt.SPA, a w nich m.in. motyw lilii, całość dopełniła girlanda z lampionów.....z Magnolii. Efekt nawet przerósł moje oczekiwania! Na koniec uparłam się znaleźć jakiś odpowiedni tekst z wiersza czy piosenki i padło na Marię Peszek "Jak gejsza bez komina, Joko Ono bez Lenona, jak Tokio pod śniegiem marznę bez ciebie." Spasiło, nie? :))))

No to jeszcze Mania :

wtorek, 18 stycznia 2011

Jesteś moim snem!

Bez zbędnego rozgadywania się - kolejne kartkowe wyzwanie PS, szczegóły znajdziecie TU. Moja karteczka niechcący przybrała "dziwne" kształty, muszę je jeszcze dopracować:)  Wykorzystałam kolejną pieczątkę mojej absolutnej stemplowej faworyty - Leanne Ellis. Papier, który daje taki niesamowity efekt świecących gwiazdek to nowa kolekcja October Afternoon.


Nie mogło zabraknąć odrobiny Glimmer Mista w moim ulubionym kolorze Old Lace :)


Pozdrawiam serdecznie       

sobota, 15 stycznia 2011

Babciowo po raz drugi.

Zgodnie z zapowiedzią temat kartek na dzień babci nie został wyczerpany i powstają kolejne. Dziś pokazuję tylko jedną, bo reszta jeszcze nieskończona. Kolorystyka purystyczna, za to bogactwo papierów i oczywiście gąbeczek:))) Taki (prawie) monokolor pewnie nie wszystkim przypadnie do gustu, ale mnie się w sumie podoba. Nie oznacza to, że pozostanę w tym bezkolorze na dłużej...co to to nie - jutro już zdecydowanie bardziej kolorowo!
 A tak to się z grubsza przedstawia :


Jeszcze parę zdjęć detali :





Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich zaglądających do mnie, zapraszam - wpadajcie jak najczęściej, dziękuję za przemiłe komentarze - balsamem są dla mojego próżnego serca!
Przesyłam buziaki dla was kochane babeczki                    

środa, 12 stycznia 2011

Królowa jest tylko jedna!

Jasne, że królowa może być tylko jedna...a  zwłaszcza królowa jego serca:)
No i ja właśnie chce tą królową być!!! W związku z tym sporządziłam stosowne, pełne prostego przekazu ATC. No oczywiście nie tak sama z siebie, tylko pod wpływem atc-iakowego wyzwania PS:)))
Uwielbiam być tak artystycznie stymulowana!




Pozdrowienia dla wszystkich samozwańczych ( i nie tylko) królowych:)